Łajba w oranżerii

Naszyjnik (kolejny konkursowy) to połączenie haftu koralikowego, ściegu herringbone i koronki szydełkowej. Kolorami nawiązuje do tematu konkursu. Intensywne morskie kaboszony otoczone soczystymi pomarańczami złagodzone delikatnością białej koronki.

Mech

Naszyjnik powstał podczas poszukiwań czegoś nowego.
Technika jest dosyć pracochłonna i koralikożerna ale przyznać trzeba, że warto było siedzieć wieczorami. Pomimo ilości koralików jest lekkość w tym naszyjniku. Ja akurat zrobiłam go w takim kształcie, ale używając tej techniki można pracę formować dowolnie.

Dobre zdjęcie

Nadszedł czas kiedy zrozumiałam, że dobre zdjęcie znacznie lepiej oddaje urodę moich wyrobów niż te, które robię sama. Tym sposobem odbyła się sesja, na której nowe oblicze otrzymało kilka moich prac. Efekt? Rewelacyjny!
Bransoletka wykonana ok temu, niezauważona... przez złe zdjęcie. No cóż człowiek się uczy na błędach.