Tak, tak, szydełko to jest to co Ania lubi najbardziej, najokrutniej na całym świecie. Jak już ma dość drutów, nitek, koralików to szydełko ją zawsze pocieszy. dlatego też ma największą cierpliwość do niego i w związku z tym właśnie szydełkiem robi największe projekty....takie jak ta serweta będąca kolejną, która trafi do pudełka, które kiedyś po niej pozostanie dla potomności :)
czwartek, 12 marca 2015
piątek, 6 marca 2015
Serweta jak z szafy babci
Szydełkowa serweta. Lubię takie rzeczy w starym stylu. Nadają one pomieszczeniom szyku i ciepła. Pomimo, że na co dzień takie rzeczy nie zdają u mnie egzaminu bo wszędzie są koty, których przecież mam sześć, to na specjalne okazje mam takie właśnie cudeńka.
niedziela, 1 marca 2015
Brickowe kolczyki w podwójnym wydaniu
Witam i przepraszam, że nie piszę, ale jakoś tak wychodzi, że wszystkie prace ostatnio wrzucałam na facebooka . Nie ma chyba sensu żebym teraz zarzuciła bloga dużą ilością zdjęć więc zacznę od momentu, w którym jestem aktualnie :)
Ostatnio zrobiłam dwie pary kolczyków, właściwie identycznych a jednak trochę innych. Są to brickowe kolczyki robione brickiem pojedynczym i podwójnym. Jedne i drugie mają swój urok, co sądzicie?
Ostatnio zrobiłam dwie pary kolczyków, właściwie identycznych a jednak trochę innych. Są to brickowe kolczyki robione brickiem pojedynczym i podwójnym. Jedne i drugie mają swój urok, co sądzicie?
Subskrybuj:
Posty (Atom)